Jest to próba odtworzenia smaku z wyprawy do Czarnogóry sprzed paru lat, gdzie się taką papryką zajadałam.
Danie tanie niesłychanie, przy tym bardzo sycące i smaczne. W oryginale papryka nie miała zdjętej skórki i podawana była z sosem tatarskim.
Składniki:
4 średnie podłużne białe papryki
2 duże jajka
około 1 szklanki bułki tartej
200g sera: może być zwykły biały - wtedy mocno go solimy, może być solankowy lub feta
olej
sól, pieprz, oregano
Wykonanie:
Usuwamy gniazda nasienne z papryk, w tym celu odkrawamy czapeczkę i nożykiem lub łyżką wyskrobujemy nasiona. Następnym krokiem jest opalenie papryk nad ogniem, sczerniałą skórkę łatwo potem zeskrobać nożykiem.
W misce rozdrobnić ser dodać sól (jeśli używamy twarogu), pieprz i oregano, dokładnie wymieszać (można użyć blendera, ja lubię czuć fakturę sera więc rozdrobniłam widelcem).
Opalone i oskrobane papryczki faszerujemy dokładnie serem dobrze dociskając palcami, tak, żeby weszło jak najwięcej.
 |
| Nadziana papryka. |
 |
| Papryka w panierce gotowa do smażenia. |
Papryki panierujemy w rozkłóconym jaju i bułce tartej dwa razy. Smażymy na złoty kolor z obu stron (do naczynia wlać tyle oleju, aby papryki były w nim znużone w połowie).
Podawać gorące z sosem czosnkowym.
Na mniejsze apetyty jedna papryka w zupełności wystarczy.
Smacznego!
bardzo fajnie to wygląda. Jaki ser najlepiej do tego pasuje?
OdpowiedzUsuńMyślę, że najlepsza będzie dobra feta, ewentualnie ser solankowy z Lidla.
OdpowiedzUsuńto też zrobie bo wygląda bardzo apetycznie a w tej postaci papryk jeszcze nie jadłam:)))
OdpowiedzUsuńJadłam ostatnio w jednej restauracji, tylko w wersji z czerwoną papryką i serem szopskim. Minam...!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jedzenia tego oryginalnego sera szopskiego. Od razu przypomina mi się sałatka szopska. Te ogórki tam, na miejscu, jakieś takie bardziej chrupiące i soczyste, pomidor bardziej aromatyczny, ser smaczniejszy....ehhhh wakacje :)
OdpowiedzUsuń