Samkuje karmelem, czekoladą, rozgrzewa od
środka,
relaksuje…Przepyszna smakowa wódeczka, bardzo łatwa do wykonania.
Proporcje:
Proporcje są różne, w zależności od tego jakie chcemy uzyskać stężenie alkoholu, słodkość lub goryczkę.
Ja używam 1/2 litra spirytusu na 1 litr piwa porter
1 szklanka cukru, cukier wanilinowy, parę goździków
W nawiązaniu do odbywających się Zimowych Igrzysk, pozdrowienia od Miszy, maskotki Letnich Igrzysk z 1980 roku |
pilem kiedys porterowke robiona przez wroclawskich studentow byla swietna ;-) chetnie przypomne sobie stare czasy ;-)
OdpowiedzUsuń1 pyt. cukier waniliowy opakowanie? czy?
pozdrawiam
cukru 1 opakowanie, jak masz użyj prawdziwego 2-3 łyżki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie polecam podgrzewać piwa ze spirytusem, może być nieszczęście zamiast przyjemności.
OdpowiedzUsuńZawsze tak robię i nigdy nie spotkało mnie żadne nieszczęście. Na czym miałoby ono polegać?
UsuńMianowicie na tym jak piwo się spieni i wyskipi, a spirytus w takim stężeniu % dobrze się pali to może być nie ciekawie, dwa gotując piwo ze spirytusem uciekają po części procenty.
OdpowiedzUsuńMieszanka wcale się jakoś specjalnie nie pieni, właściwie to w ogóle. A piwo ze spirytusem tylko podgrzewamy, nie gotujemy. Jakieś procenty uciekają zapewne, ale i tak nalewka ma moc.
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńpolecam porter, pol litra spirytusu i prawie pol kilo miodu najlepiej lipowy:)
wyborne