poniedziałek, 10 maja 2010
Pilaw
Pierwszy raz tę potrawę jadłam na Krymie. Nie wiedziałam co to jest. Serwowane na ulicy przez Tatarów w wielkim garze dostawało się sporą porcję aromatycznego ryżu, na to kawałek baraniny a do zagryzienia chrupiąca bułeczka.
W oryginale oczywiście baranina, ja używam wieprzowinę.
Składniki:
kawałek wieprzowiny
ryż - szklanka nieugotowanego tak na 2-3 osoby
2 marchewki
2 cebule
bulion
sól, pieprz, curry, papryka słodka i ostra
kumin (nie mylić z kminem)
szafran (tym razem nie użyłam)
Wykonanie:
Potrzebny nam będzie garnek z grubym dnem lub brytfanna. Najpierw podsmażamy mięso (pokrojone na większe kawałki) ze wszystkich stron, jeśli jest tłuste staraj się nie dodawać żadnego tłuszczu. Jeśli jest chude można podłożyć trochę smalcu lub oleju. Podsmażone mięso odkładamy na bok. Na tym samym tłuszczu podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę, dodajemy marchewkę, pokrojoną w słupki. Gdy warzywa będą miękkie dodajemy ryż. Podsmażamy do momentu aż ryż będzie szklisty. Dodajmy przyprawy. Teraz należy zalać całość bulionem, mniej więcej 1 cm powyżej poziomu ryżu. Całość zamieszać od dna. Na wierzch położyć mięso, przykryć. Teraz już nie należny ruszać ryżu. To jest ogólna zasada przy gotowaniu wszelkich dań z ryżem a jedyne co należny zrobić to ewentualnie dolać bulionu jeśli się wchłonie a ryż będzie nadal twardy. Danie jest gotowe gdy będzie miękki.
Podawać z kawałkiem mięsa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz